wtorek, 27 maja 2014

szydełkowy kolorowy...

witajcie po długiej przerwie, bardzo długiej...
Niestety praca pochłania mój cały wolny czas, jeśli nawet uda mi sie coś zrobić to nie mam czasu tego wrzucić na bloga...
dzisiaj pokaże kocyk na szydełku jaki zrobiła moja Mama dla mojego Syna:)

Kocyk jest wykonany z resztek wełny :) "resztek" mamy tyle, że udało się kocyk zrobić w wielu kolorach ale nie jest pstrokaty - kolory delikatnie przechodzą jeden w drugi.


 Kocyk jest bardzo ciężki, przypuszczamy że pochłonął około  kilograma wełny :)

no to tyle na dzisiaj....
mam nadzieję, że szybciej wrócę na blogowe rejony ;)


 do miłego
pa 

mar

6 komentarzy:

  1. Dziękuję, wolno powstaje drugi: )

    OdpowiedzUsuń
  2. O wow...Chcę się zapisać na szydełkowy kurs do Twojej Mamy. To jest bosskie.

    OdpowiedzUsuń
  3. piękny :-) Mama ma cierpliwość i talent :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest bardzo ładny, podoba mi się dobór kolorów i to jak ładnie przechodzą z jednej barwy w drugą :)

    OdpowiedzUsuń