;-)
Tak pokochałam szydełko, że prawie nie wypuszczam go z ręki ;-) tak oto powstala czapka sowa dla mojej młodszej pociechy :-)
Początkowo miała być to próba moich umiejętności w tym temacie, ale okazało się, że wyszło nie najgorzej i można pokazać to światu...
Obecnie powstaje druga czapeczka - miś ;-)
Ale to już historia na inny wpis ;-)
Mar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz